Aktualności

Tego nam było trzeba 16 lut

Tego nam było trzeba

16 lut 2025 20:30

W pierwszym meczu 2025 roku pokazaliśmy się z bardzo dobrej strony i zdobyliśmy cenne trzy punkty.

Mężczyźni

Początek spotkania był spokojny, a pierwsza bramka padła dopiero w szóstej minucie. Wynik otworzył Kamil Padryc, który wrócił do naszego zespołu po krótkim pobycie w lidze islandzkiej. Po tym trafieniu tempo meczu wyraźnie wzrosło. Na parkiecie wyróżniał się Dawid Krysiak, ale po stronie gości skutecznie odpowiadał Mateusz Chabior. Przez większość pierwszej połowy kontrolowaliśmy przebieg gry, osiągając nawet czterobramkową przewagę (11:7). W końcówce tej części spotkania rywale zaczęli jednak odrabiać straty i doprowadzili do remisu 14:14. Ostatnie słowo należało jednak do nas – tuż przed przerwą Dawid Krysiak trafił na 15:14.

Po zmianie stron znów trzeba było chwilę poczekać na bramki. Cztery minuty po wznowieniu gry Filip Fąfara wykorzystał rzut karny, wyrównując wynik. Chwilę później dwa nasze trafienia pozwoliły nam ponownie objąć prowadzenie (17:15), ale KPR Legionowo nie zamierzał odpuszczać i szybko doprowadził do remisu 18:18. Choć przez większość czasu byliśmy na prowadzeniu, goście nie pozwalali nam na zbudowanie większej przewagi. Jeszcze kwadrans przed końcem mieliśmy tylko jedno trafienie więcej (21:20), ale w kluczowych momentach pokazaliśmy swoją siłę. Trzy bramki z rzędu dały nam pewność siebie i pozwoliły przejąć kontrolę nad meczem. Ostatecznie to my cieszyliśmy się ze zwycięstwa – trzy punkty zostały w Lubinie!

MKS Zagłębie Lubin – Zepter KPR Legionowo 29:27 (15:14)

Zagłębie: Schodowski, Krukiewicz, Byczek – Jarosz, Perdyc 2, Gębala 3, Krupa 2, Krysiak 6, Czuwara 1, Michalak, Drozdalski 8, Pulit, Iskra 3, Dudkowski 3, Kałużny 1, Kozłowski.

Zepter KPR: Pieńkowski, Liljestrand – Brzeziński, Maksymczuk 1, Słupski 3, Kapela, Fąfara 8, Lewandowski 2, Adamczyk 2, Tylutki, Balcerek, Wołowiec, Petlak, Chabior 9, Laskowski, Ciok 2.