Nie przełamaliśmy klątwy Kwidzyna
Piłkarze ręczni Zagłębia Lubin byli blisko przełamania złej passy w wyjazdowych meczów z MMTS-em Kwidzyn. Ostatecznie to jednak gospodarze cieszyli się z wygranej 25:23 (10:10), a Miedziowi zamknęli sobie drogę do fazy play-off.
Mężczyźni
Ostatni raz Zagłębie wygrało w Kwidzynie w 2007 roku, a dziś było bardzo blisko przełamanie złe passy na parkiecie tego rywala. Miedziowi weszli w mecz bardzo dobrze i prowadzili niemal całą pierwszą połowę, którą ostatecznie zakończyła się remisem 10:10.
W drugiej części spotkania lepiej zaprezentowali się kwidzynianie. Zaraz po przerwie gospodarze pokazali swoją siłę, zdobywając trzy bramki z rzędu i wychodząc na prowadzenie 13:10. Kwadrans przed końcem MMTS prowadził już 19:15, ale lubinianie zniwelowali straty i wrócili do gry. W końcówce znów lepiej szło gospodarzom, którzy wygrali 25:23.
MMTS Kwidzyn – MKS Zagłębie Lubin 25:23 (10:10)
MMTS: Dudek, Szczecina – Adamski 2, Krieger 1, Netz, Orzechowski 4, Ossowski 1, Potoczny 2, Przytuła, Rosiak, Kryński 6, Nogowski 1, Szczepański 1, Janiszewski 1, Peret 6, Landzwojczak.
Zagłębie: Małecki, Skrzyniarz – Borowczyk, Chychykalo 5, Dudkowski, Gębala 3, Jaszka 3, Moryń 4, Mrozowicz 1, Pawlaczyk, Szymyślk, Bondzior 2, Kużdeba 1, Sroczyk, Dawydzik 3, Pietruszko 1.