Charakter+ambicja=zwycięstwo!
Zagłębie Lubin zwyciężyło z Energą MKS-em Kalisz 28:27 (15:16) w meczu PGNiG Superligi. Miedziowi pokazali klasę i wygrali jak najbardziej zasłużenie!
Mężczyźni
Drugą rundę Zagłębie zaczęło piorunująco. Miedziowi wygrali u siebie z Kaliszem, a na wjeździe również pokazali charakter. Od początku lubinianie narzucili swój styl gry i prowadzili 9:5. Później do głosu doszli gospodarze. Z minuty na minutę kaliszanie dochodzili do głosu i w końcu dopiero swego. Do przerwy gospodarze wygrywali, ale tylko jedną bramką.
W drugiej połowie lepsze wrażenie sprawiali kaliszanie. Mecz był „na styku”, jednak to gospodarze byli na prowadzeniu i szybko odpowiadali na trafienia Miedziowych. Zawodnicy Zagłębia zdołali w końcu przełamać Energę i wyszli na prowadzenie. W ostatnich fragmentach emocje sięgnęły zenitu, jednak to lubinianie przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Energa MKS Kalisz - Zagłębie Lubin 27:28 (16:15)
Energa MKS: Krekora, Zakreta - Wróbel, Kacper Adamski 2, Kamil Adamski 7, K. Pilitowski 1, M. Pilitowski 2, Szpera 1, Kamyszek 4, Makowiejew, Góralski 1, Drej, Misiejuk 3, Kus, Krępa 6.
Zagłębie: Schodowski, Bartosik, Wiącek - Moryń 4, Netz 3, Pawlaczyk 1, Kupiec 2, Chychykało 5, Gębala 1, Bogacz 5, Sroczyk 1, Marciniak 4, Hajnos 1, Adamski, Stankiewicz, Pietruszko 1.
Fot. Patryk Olszak/mkszaglebie.pl