Aktualności

Zawodniczki i zawodnicy z PGNiG Superligi Kobiet i PGNiG Superligi w walce z koronawirusem 29 sty

Zawodniczki i zawodnicy z PGNiG Superligi Kobiet i PGNiG Superligi w walce z koronawirusem

29 sty 2021 10:25

Nie można go wyprodukować w laboratorium, a jedynie pozyskać od tych, którzy są ozdrowieńcami – osocze, bo o nim mowa, jest cennym lekiem szczególnie dla osób, które ciężko przechodzą COVID-19. Do akcji dzielenia się osoczem dołączają zespoły grające w PGNiG Superlidze Kobiet i PGNiG Superlidze.

Mężczyźni

Pandemia koronawirusa nie ominęła również świata sportu. Zawodniczki i zawodnicy PGNiG Superligi Kobiet i PGNiG Superligi, którzy przeszli już zakażenie wywołane wirusem SARS-CoV-2, postanowili pomóc tym, którzy zmagają się z chorobą. 

– Fajnie że zdecydowaliśmy się na tę akcję. Wystarczyło poświęcić chwilę, żeby oddać osocze po przebytej infekcji COVID-19. Od zawsze wiadomo jak cenna i ważna jest krew, której zawsze brakuje. Ja robiłem to pierwszy raz i w tym momencie mogę tylko żałować, że tak późno zdecydowałem się na ten krok. Na pewno nie będzie to mój ostatni raz. Krwi nie da się wyprodukować, więc to od nas zależy ile będzie zapasów, które ratują życie. Poświęcenie godziny raz na dwa miesiące to żaden wysiłek, dlatego zachęcam wszystkich, którzy mogą do dzielenia się krwią i osoczem – powiedział Michał Szyba, rozgrywający Azotów-Puławy. 

26 zawodniczek i zawodników z 10 klubów grających w najwyższej klasie rozgrywkowej, którzy przeszli koronawirusa oddało już 16,9 litrów osocza w Regionalnych Centrach Krwiodawstwa. Gotowość do oddania kolejnych mililitrów zgłosiły wszystkie zespoły grające w PGNiG Superlidze Kobiet i PGNiG Superlidze.  

– Zachęcam wszystkich ozdrowieńców do oddawania osocza. Jest to świetna możliwość, by pomóc innym w powrocie do zdrowia. Cieszę się, że mogłam wziąć udział w tej akcji. – mówi Patrycja Świerżewska z MKS Zagłębia Lubin. 

Podawanie osocza ozdrowieńców jest obecnie jedną z terapii stosowanych u osób z ciężkim przebiegiem COVID-19. Osocze zawiera przeciwciała, które pomagają organizmowi zwalczyć zagrażające życiu objawy. Potrzebujących jest bardzo dużo, dlatego lekarze apelują do osób, które wyzdrowiały o zgłaszanie się do punktów krwiodawstwa.  

– Od dawna chciałam oddać krew, ale ze względu na to, że cały czas trenujemy, nie miałam takiej możliwości. Gdy jednak się pojawiła, nie wahałam się ani chwili. Świadomość, że można uratować komuś życie poprzez tak mały gest, jest niesamowitym uczuciem i zachęcam do tego wszystkich. – mówiła bramkarka MKS Perły Lublin, Paulina Wdowiak.  

Osocze mogą oddać osoby, które były zakażone koronawirusem (SARS-CoV-2) bądź chorowały na COVID-19 i wyzdrowiały, w efekcie czego w ich krwi znajdują się przeciwciała. To właśnie te przeciwciała są cenne, bo mogą wspomagać leczenie chorych z ciężkimi, zagrażającymi życiu objawami. Może je oddać osoba w wieku 18-65 lat, o wadze co najmniej 50 kg. Do centrum krwiodawstwa można udać się po minimum 28 dniach od ustąpienia objawów lub po 18 dniach od zakończenia izolacji w przypadku osób, które przeszły zakażenie w sposób bezobjawowy. Konieczne jest również badanie na obecność przeciwciał.