Aktualności

Poszliśmy za ciosem! 15 gru

Poszliśmy za ciosem!

15 gru 2024 21:50

Drugi mecz z rzędu z wygraną! Tym razem pokonaliśmy po znakomitym spotkaniu Azoty Puławy, rzucając przy tym 40 bramek!

Mężczyźni

Mecz rozpoczął się od mocnego akcentu przyjezdnych, którzy w niespełna dwie minuty zdobyli trzy bramki. Gospodarze długo nie mogli otworzyć wyniku, co zmienił dopiero silny rzut Patryka Pulita. Od tego momentu gra nabrała tempa – po trafieniu Dawida Krysiaka na 3:4 Lubinianie zaczęli dominować i przed upływem kwadransa objęli prowadzenie. W 18. minucie wynik brzmiał 11:9, głównie dzięki świetnej postawie Marcina Schodowskiego, który bronił z 40-procentową skutecznością. Puławianie na chwilę odzyskali prowadzenie, ale końcówka pierwszej połowy należała do Zagłębia. Wykorzystując przewagę liczebną (niebieska kartka dla Giorgiego Dikhaminjii), gospodarze zakończyli tę część meczu wynikiem 20:17. Wyróżniał się młody Patryk Pulit, który rzucił cztery bramki, zachowując stuprocentową skuteczność.

Nie minęło nawet dziesięć sekund po rozpoczęciu drugiej połowy, gdy Stanisław Gębala wpisał się na listę strzelców, powiększając przewagę swojej drużyny. W 35. minucie Zagłębie prowadziło już różnicą sześciu bramek – 23:17. Marcin Schodowski nadal spędzał sen z powiek puławianom, a jego koledzy skutecznie realizowali założenia w ofensywie, gdzie wyróżniał się duet Paweł Dudkowski – Stanisław Gębala. Do końca spotkania lubinianie utrzymywali swoją przewagę, grali mądrze i pewnie, dzięki czemu zwyciężyli drugie spotkanie z rzędu.

Zagłębie Lubin – Azoty Puławy 40:31 (20:17)

Zagłębie: Schodowski, Byczek, Krukiewicz – Jarosz, Gębala 8, Krupa 3, Krysiak 5, Czuwara 2, Michalak 4, Sarnowski, Pulit 5, Iskra, Dudkowski 8, Markowski, Kałużny 3, Kozłowski 2.

Azoty: Tsintsadze, Borucki – Urbanek, Górski 2, Adamski 5, Zarzycki 5, Antolak 1, Jaworski 2, Sesic, Dikhaminjia 4, Janikowski 4, Przychodzień, Jarosiwiecz 2, Marciniak 6.