Aktualności

Wypowiedzi po meczu Zagłębie – KPR Kobierzyce 19 sty

Wypowiedzi po meczu Zagłębie – KPR Kobierzyce

19 sty 2022 22:00

Szkoleniowcy obu drużyn, a także Joanna Drabik o dzisiejszym derbowym meczu Zagłębie Lubin – KPR Kobierzyce (24:17).

Kobiety

Edyta Majdzińska (trener KPR-u Kobierzyce): Gratuluję drużynie Zagłębia zwycięstwa w dzisiejszym meczu. Lubinianki były dziś zespołem dużo bardziej dojrzały. Walki w tym meczu nie brakowało i tego nie mogę odmówić moim dziewczynom. Zdecydowanie zabrakło nam dojrzałości, szczególnie w ataku pozycyjnym. Zagłębie prowokowało nasz zespół, żeby grał w innym rytmie i robiło to na dyle dobrze, że grałyśmy poza swoim rytmem, często na czasie i to spowodowało, że w tym meczu rzuciłyśmy tak mało bramek. Oczywiście nie należy zapominać o bardzo dobrej postawie Moniki Maliczkiewicz w bramce.

Bożena Karkut (trener Zagłębia): Cieszą nas trzy punkty zdobyte z medalistą mistrzostw Polski. Zdawałyśmy sobie sprawę, że od kilku lat nasze mecze obfitują w wiele emocji i wiedziałyśmy, że łatwo w tym meczu nie będzie. Właśnie taki był początek tego spotkania. W drugiej połowie poprawiłyśmy wariant obronny i Kobierzycom zdobywanie bramek przychodziło dużo trudniej. W pierwszej połowie kontuzji doznały nasze dwie kluczowe zawodniczki, Kinga Jakubowska i Patrycja Matieli. Patrycja po przerwie weszła na parkiet i bardzo nam pomogła, czekamy na diagnozę Kingi. Zagrałyśmy bardzo dobre spotkanie, szczególnie jeśli chodzi o defensywę, a także bramkę, gdzie znakomicie radziła sobie Monika Maliczkiewicz.

Joanna Drabik (Zagłębie): Cel na ten mecz był prosty - wygrana, tym bardziej, że w ostatnim czasie mieliśmy bardzo dużo grania, a przed nami kolejne spotkania w lidze i europejskich pucharach. Osłabienie naszej drużyny w tym meczu z jednej z strony nas załamało, z drugiej strony wiedziałyśmy, że musimy zebrać się w sobie i każda z nas musi dołożyć swoją cegiełkę, aby zrealizować nasz cel. Cieszymy się, że Patrycja Matieli wróciła na parkiet po przerwie, czekamy na diagnozę Kingi Jakubowskiej. Mamy nadzieję, że nie będzie taka, jaka jest przewidywana.