Wypowiedzi po meczu z Ruchem
Wypowiedzi po wygranym 30:29 (18:12) meczu z Ruchem Chorzów.
Kobiety
Bożena Karkut: Zagrałyśmy dwie różne połowy. W pierwszej była realizacja przedmeczowych założeń. Oglądaliśmy ostatnie mecze Ruchu i zdawałyśmy sobie sprawę, że drużyna dużo lepiej wygląda teraz, niż w pierwszej rundzie rozgrywek. Weszłyśmy dobrze w mecz i w pierwszej połowie wypracowałyśmy sobie kilkubramkową przewagę, która pod koniec mogłyśmy jeszcze powiększyć. W drugiej połowie rywalki zniwelowały straty, wykorzystywały rzuty karne, których też miały sporo. W pewnym momencie zrobiło się nerwowo i nieskutecznie z naszej strony. Skończyło się dla nas dobrze.
Adrianna Górna: Końcówka w naszym wykonaniu była dość nerwowa. W nasze poczynania wkradła się dekoncentracja i w obronie, i w ataku. Nie byłyśmy konsekwentne, nie spełniałyśmy założeń taktycznych i dlatego ten mecz się w pewnym momencie tak ułożył.
Małgorzata Mączka: Ten mecz nie powinien tak wyglądać. Powinniśmy odskoczyć rywalkom, zarówno w pierwszej połowie, jak i drugiej. Niestety straciłyśmy za dużo bramek, co jest winą naszej słabszej obrony. Byłyśmy dobrze przygotowane do tego meczu, niestety nie zrealizowałyśmy założeń taktycznych na to spotkanie.