Aktualności

EHF EL: Wygrywamy na inaugurację! 11 sty

EHF EL: Wygrywamy na inaugurację!

11 sty 2025 19:43

Mistrzynie Polski niezwykle udanie rozpoczęły przygodę z europejskimi rozgrywkami. Na inaugurację fazy grupowej EHF European League KGHM MKS Zagłębie Lubin wygrało z węgierskim Motherson Mosonmagyarovari 31:29 (17:15)! Na trybunach hali RCS panowała znakomita atmosfera, a na parkiecie walka na całego!

Kobiety

Nie minęła minuta, a już oglądaliśmy bramkę w wykonaniu Miedziowych. Wynik spotkania otworzyła z koła Joanna Drabik. W drugiej minucie było już po 2:2, gdyż na trafienia lubinianek błyskawicznie odpowiadały przyjezdne. Od momenty 3:2 dla KGHM Zagłębia obie ekipy zaczęły grać uważniej w obronie, a w dziesiątej minucie Motherson wyszło na pierwsze prowadzenie w meczu – 5:4, a po chwili jeszcze je powiększyło. Mistrzynie Polski szybko wróciły na właściwe tory i na tablicy wyników był remis po 6. Dobra gra w obronie oraz znakomite interwencje Barbary Zimy sprawiły, że po kwadransie Miedziowe wygrywały 8:6, później znów był remis i do końca pierwszej połowy oglądaliśmy podobny scenariusz. Na parkiecie trwała wyrównana rywalizacja, w której żadnej z drużyn nie udało się wypracować przewagi większej niż dwubramkowa. I właśnie różnicą dwóch bramek prowadziły do przerwy mistrzynie Polski. Znakomitą partię rozgrywała Aneta Promis, która w pierwszej połowie zdobyła dziewięć bramek.

Początek drugiej połowy należał do Miedziowych, które w końcu wyszły na trzybramkowe prowadzenie. W 35. minucie spotkania wynik brzmiał 19:16. Uskrzydlone niesamowitym dopingiem lubinianki poszły za ciosem i kilka chwil później wygrywały już 22:17. Mistrzynie Polski wciąż grały twardo w defensywie, a między słupkami nadal nie do przejścia była Barbara Zima. Później było jeszcze 23:17, ale do głosu doszły zawodniczki z Węgier. Cztery kolejne trafienia były autorstwa przyjezdnych, które dzięki temu wróciły do gry. Lubinianki nie pozwoliły rywalkom na więcej i szybko powiększyły swoje prowadzenie znów wygrywając sześcioma trafieniami. 29:23 było niespełna dziesięć minut przed końcem spotkania. Mistrzynie Polski były w komfortowej sytuacji, ale wciąż musiały być czujne. Dwie minuty przed końcem było tylko 30:28, ale bramka Maleny Cavo dała Miedziowym upragnione zwycięstwo!

KGHM MKS Zagłębie Lubin – Motherson Mosonmagyarovari 31:29 (17:15)

KGHM Zagłębie: Maliczkiewicz, Zima – Jakubowska, Promis 12, Pankowska, Cavo 4, Fernandes 1, Guirassy, Grzyb 3, Janas, Przywara, Górna, Drabik 3, Weber, Kochaniak-Sala 5, Matieli 3.

Motherson: Martins – Toth E 3, Varga 4, Albek 2, Falusi-Udvardi 2, Kukely 1, Farago 1, Wolfs 2, Magyar, Molnar, Lancz 2, Ivancok-Soltic, Horvath, Stranigg 3, Halter, Toth G 5.