Wynik spotkania otworzył Mateusz Drozdalski. Cenną interwencję zanotował Patryk Małecki. Na listę strzelców wpisał się Patryk Iskra, który wyprowadził swój zespół na dwubramkowe prowadzenie 1:3. Trzecie trafienie na swoim koncie zapisał po stronie tarnowian Paweł Podsiadło. 

Chwilę później Podsiadło za swoje przewinienie był zmuszony opuścić boisko na dwie minuty. Dobrze dysponowany był także bramkarz MKS-u, Marcin Schodowski. W 20. minucie Unia pierwszy raz w tym pojedynku wyszła na prowadzenie 9:8. Swój rzut karny pewnie spożytkował Vladyslav Parovinchak. Przez moment lubinianie musieli radzić sobie w podwójnym osłabieniu. Finalnie pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 13:10.

Po zmianie stron nadal skuteczni byli bramkarze obydwu drużyn. W 37. minucie Jakub Sikora zdobył siedemnastego gola dla gospodarzy. Przewaga Tarnowa wzrosła do pięciu “oczek” 17:12. O czas poprosił trener Marcin Janas. Nie do zatrzymania był Vladyslav Parovinchak, który fantastycznie radził sobie na parkiecie. Sporo błędów popełniali przyjezdni z Lubina. Ostatecznie to Grupa Azoty Unia Tarnów mogła cieszyć się z pewnego zwycięstwa nad MKS-em Zagłębiem Lubin 29:20.

Grupa Azoty Unia Tarnów – MKS Zagłębie Lubin 29:20 (13:10) 

Unia: Kazimier, Wysocki, Małecki – Zdobylak, Wątroba, Sanek 1, Podsiadło 8, Małek 1, Bushkou 3, Smolikau, Adamski 1, Słupski 1, Parovinchak 9, Sikora 3, Mrozowicz, Tokarz 2. 

Zagłębie: Byczek, Procho, Schodowski – Stankiewicz 2, Hlushsak 1, Gębala, Krupa 3, Krysiak 1, Czuwara 4, Michalak, Drozdalski 2, Bekisz, Iskra 5, Pedryc, Kałużny 1, Rutkowski 1.