Aktualności

Mistrz Polski za silny. Dobra druga połowa Miedziowych 25 lut

Mistrz Polski za silny. Dobra druga połowa Miedziowych

25 lut 2020 20:48

Piłkarze ręczni Zagłębia Lubin zmierzyli się z najlepszą drużyną w kraju i jednym z kandydatów do końcowego triumfu w Lidze Mistrzów. Spotkanie z PGE Vive Kielce było lekcją piłki ręcznej od aktualnego lidera i Mistrza Polski. Goście wygrali w Lubinie 35:25 (18:10).

Mężczyźni

Mecz z aktualnym mistrzem Polski z Kielc był okazją do zobaczenia w akcji zawodników ze ścisłej światowej czołówki. Na parkiecie zobaczyliśmy między innymi hiszpańskich mistrzów Europy, a także wielu innych reprezentantów różnych krajów. Lider rozgrywek, potentat ligi i uczestnik Ligi Mistrzów był murowanym faworytem dzisiejszego spotkania. Naprzeciw gwiazd z Kielc stanęła lubińska młodzież, wspierana przez kilku doświadczonych graczy.

Kibice nie zdążyli się jeszcze rozsiąść wygodnie w hali RCS, a już padły cztery bramki. Po 70. sekundach na tablicy wyników był remis po 2. W piątej minucie lubinianie, po atomowym rzucie Pawła Dudkowskiego, wyszli na prowadzenie. Mistrzowie Polski nie potrzebowali dużo czasu, aby pokazać swoją moc. Pięć bramek z rzędu w niespełna pięć minut sprawiło, że zrobiło się 3:7. Trzy razy w tym czasie trafił były skrzydłowy Zagłębia, Arkadiusz Moryto. Tymczasem Miedziowi zacięli się na trzeciej bramce i nie mogli się przełamać. Czwarta bramka dla gospodarzy padła po trafieniu z koła w 14. minucie. Przewaga po stronie gości rosła i do przerwy lider PGNiG Superligi Mężczyzn prowadził w Lubinie 18:10.

Początek drugiej połowy, to wyrównana gra, głównie za sprawą Michała Stankiewicza. Obrotowy Zagłębia zdobył dwie bramki i po faulu na nim Miedziowi mieli rzut karny, którego na bramkę zamienił Jakub Bogacz. Lubinianie drugą połowę zaczęli podobnie jak pierwszą – od prowadzenia 3:2, jednak później na parkiecie znów dominowali faworyci. Skutecznością na skrzydle imponował Arkadiusz Moryto i dziesięć minut po zmianie stron Vive wygrywało 25:15, zmierzając po pewne zwycięstwo w Lubinie. Zagłębie drugą połowę zagrało dużo lepiej niż pierwszą, ale mecz zakończył się zwycięstwem podopiecznych Talanta Dujshebajeva różnicą dziesięciu bramek.

MVP meczu: Arkadiusz Moryto (PGE Vive)

MKS Zagłębie Lubin – PGE Vive Kielce 25:35 (10:18)

Zagłębie: Schodowski, Wiącek – Borowczyk 2, Stankiewicz 4, Pawlaczyk, Gębala 1, Dudkowski 1, Sroczyk, Tokaj 1, Pietruszko 2, Marciniak 3, Hajnos, Bogacz 4, Kupiec 3, Adamski, Chychykalo 4.

Vive: Korcecki, Wałach – Vujović 6, Pehlivan 3, Aguinagalde 4, Lijewski 3, Kulesh 4, Moryto 9, Surgiel, Zdziech, Fernandez 6, Daniel Dujshebaev, Guillo.

Sędziowie: Mariusz Marciniak, Piotr Radziszewski, Delegat ZPRP: Olgierd Sikora

Widzów: 1833