Kwidzyn to drużyna, która w ostatnich sezonach znajdowała się w ścisłej czołówce rozgrywek, ostatnio jednak jest w dużo słabszej formie. Co prawda MMTS wygrał ostatnio z Grupą Azoty Tarnów, ale na to zwycięstwo czekał od.. siedmiu kolejek. Słabsza forma na początku sezonu sprawiła, że rywale Zagłębia zajmują dopiero dziesiąte miejsce w ligowej tabeli, ale mają tylko trzy punkty straty do... Zagłębia. No właśnie. Po pierwszej rundzie rozgrywek tabela jest bardzo spłaszczona i każdy punkt jest bardzo ważny. Drużyny od miejsca 7 do 13 dzieli tylko dziesięć punktów.

Lubinianie po serii meczów z rywalami ze ścisłej czołówki zainkasowali trzy ważne punkty w starciu z Torus Wybrzeżem Gdańsk. Miedziowi zagrali dobre spotkanie, a bohaterem został Marcin Schodowski, który odbił aż 22 rzuty rywali! Postawa bramkarzy w środowym meczu może również mieć duże znaczenie, tym bardziej, że ostatnie mecze na linii Lubin – Kwidzyn są bardzo zacięte, a o wygranych decydują detale.

Zagłębie już w pierwszym meczu sezonu postawiło się MMTS-owi. W Kwidzynie podopieczni Bartłomieja Jaszki i Jarosława Hipnera przegrali nieznacznie 23:28. Teraz będą chcieli zrewanżować się rywalom i zaliczyć kolejny awans w ligowej tabeli.

- Na pewno gramy z doświadczoną ekipą, która zna się na wylot, bo bardzo długo gra ze sobą. W tym meczu z Kwidzynem będziemy musieli wykonać kawał pracy i zostawić na parkiecie kawał zdrowia, woli walki i serca. To wszystko będzie składać się na nasz sukces w starciu z MMTS-em – mówi Marcin Schodowski, bramkarz Zagłębia Lubin.

14 seria PGNiG Superligi Mężczyzn
MKS Zagłębie Lubin – MMTS Kwidzyn
4.12.2019 (środa), godz: 18:30
Hala RCS w Lubinie