Choć na początku meczu stworzyliśmy sobie kilka dobrych okazji, pierwszą bramkę zdobyliśmy dopiero w siódmej minucie – gdy rywale mieli już cztery trafienia na koncie. Po dziesięciu minutach gry na tablicy widniał wynik 4:6. Staraliśmy się przeciwstawić dużo wyżej notowanym przeciwnikom, jednak kielczanie z niezwykłą łatwością powiększali przewagę. Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy przegrywaliśmy już 10:20, a do przerwy było 11:23 na korzyść Industrii. Duży wpływ na ten wynik miał bramkarz gości, Adam Morawski, który bronił z imponującą, blisko 50-procentową skutecznością.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie – rywale utrzymywali pełną kontrolę i prowadzenie różnicą kilkunastu bramek. W naszym zespole wyróżniał się duet Michał Wojtala – Mateusz Drozdalski, który najczęściej podejmował próby rzutowe. To jednak nie wystarczyło, by realnie zagrozić faworytom. Industria pewnie triumfowała w hali RCS w Lubinie.

Na pięć minut przed końcem spotkania swój debiut w naszej seniorskiej drużynie zanotował Mateusz Hipner.

MKS Zagłębie Lubin – Industria Kielce 24:45 (11:23)

Zagłębie: Byczek, Krukiewicz – Dudkowski 6, Świtała , Czuwara , Wojtala 7, Kałużny 1, Krysiak 4, Michalak , Pedryc , Drozdalski 5, Pietruszko 1, Hipner.

Industria: Cordalija , Morawski – Karalek 8, D. Dujshebaev , Olejniczak , Jarosiewicz 6, Moryto 6, A. Dujshebaev A. 2, Monar 3, Kaddah 7, Kounkoud 3, Maqueda , Rogulski 1, Sićko 6, Vlah 2, Latosiński 1.