W ostatniej serii grałyście w Kielcach, skąd wróciłyście z trzema punktami. Trzeba jednak przyznać że nie był to łatwy mecz.

Tak, ten mecz miał wyglądać zupełnie inaczej. Mimo tego,że z łatwością dochodziłyśmy do pozycji rzutowych, to nie potrafiłyśmy zamienić wielu dogodnych sytuacji  na bramki. Trzeba przyznać że, znakomite zawody rozgrywała bramkarka Korony. Mecz z Kielcami nie należał do puli naszych dobrych spotkań co na pewno prędko się już nie powtórzy.

Oglądałyście mecz Perły z Kobierzycami?

Oczywiście, w końcu to nasz najbliższy rywal i naszym sportowym obowiązkiem było analityczne obserwowanie jego poczynań. Było to zacięte spotkanie i przez to ciekawe widowisko, ponieważ obydwie drużyny walczyły o ważne punkty w kontekście medali mistrzostw Polski.

Mamy już pięć punktów przewagi nad Lublinem. Niektórzy uważają ze w Lubinie można już chłodzić szampana. Zgodzisz się z tym?

Studzimy na razie te emocje. Chcemy wygrać wszystkie mecze do końca sezonu  i jednocześnie zaprezentować się z jak najlepszej strony. Świętować będziemy jak przyjdzie na to czas.

Przed nami bezpośrednie starcie z Perłą Lublin. Jak podchodzicie do meczu zwanego „Świętą Wojną”?

Jak już wiemy jest to wyjątkowy mecz, który rządzi się swoimi prawami. Zdecydowanie każda z nas będzie skoncentrowana i zmotywowana na sto procent, tym bardziej, że jest to już spotkanie, w którym punkty ważą bardzo dużo.

Dla kibiców te mecze zawsze są wyjątkowe. Dla Was też?

Zarówno dla nas, jak i kibiców są to starcia w pewien sposób wyjątkowe i atmosfera, którą na trybunach tworzą nasi fani również ma ogromny wpływ na samo widowisko.

Jak musimy zagrać, aby wygrać i już zapewnić sobie mistrzostwo?

Przede wszystkim w tym meczu będzie trzeba mocno, ale też cierpliwie pracować w obronie. Postaramy się nie dopuścić do tego, aby nasze przeciwniczki czuły się swobodnie w ataku pozycyjnym. Dodatkowo ważnym aspektem w naszej grze będzie utrzymanie wysokiego poziomu koncentracji przez cały mecz,aby nie popełnić kosztownych błędów.

Przejdźmy do reprezentacji. Za nami losowanie Mistrzostw Europy Jak je ocenisz ?

Nie ma wątpliwości, że mamy bardzo mocne rywalki w grupie i losowanie na pewno mogło się ciut korzystniej dla nas ułożyć. Z drugiej strony są to Mistrzostwa Europy i aby myśleć o najwyższych celach należy wygrywać z mocnymi rywalami już w fazie grupowej, co mogłoby pozytywnie wpłynąć na cały zespół i pozwoliłoby pewniej rywalizować z faworytami turnieju po wyjściu z grupy- w co mocno wierzę.

Można powiedzieć, że kadra Zagłębiem stoi nie tylko jeśli chodzi o ilość, ale przede wszystkim o jakość.

Cieszę się, że w reprezentacji jest dużo dziewczyn z naszego zespołu i że dobrze zaprezentowałyśmy się w ostatnich meczach. Jest to wyróżnienie zarówno dla naszej drużyny, jak i dla nas osobiście,co z pewnością pozytywnie wpływa na umacnianie naszego zespołu. Do tego atmosfera, która panowała podczas ostatniego meczu kadry w hali RCS była niesamowita i liczymy, że będzie równie gorąca podczas naszego ligowego meczu z Lublinem już w najbliższą sobotę.

Zostałaś nominowana do tytułu Najlepszej Skrzydłowej PGNiG Superligi Kobiet. Czym jest dla Ciebie to wyróżnienie?

Nominacja do tytułu najlepszej skrzydłowej Superligi jest dla mnie bardzo miłym wyróżnieniem i docenieniem mojej pracy jaką wkładałam przez cały sezon. Ta nominacja zdecydowanie przyczyni się do podejmowania przeze mnie jeszcze większych starań, aby stawać się coraz lepszą zawodniczką i wsparciem zarówno dla mojego zespołu, jak i reprezentacji.