Monika Wąż: Bardzo dobrze weszłyśmy w mecz. Od początku dobrze funkcjonowała obrona z bramką, dzięki czemu wyprowadzaliśmy szybkie kontrataki, zamieniając je na bramki. W ataku szalała Gosia Mączka, która rozegrała świetne zawody. W drugiej części spotkania nie realizowaliśmy tych założeń, co w pierwszej części meczu i dlatego kończymy ten mecz tylko z jedną bramką przewagi.

Jovana Milojević: Na mecz wyszłyśmy maksymalnie skoncentrowane, co szybko przełożyło się na wynik. Początek meczu był dobry w naszym wykonaniu. Generalnie pierwsza połowa była w naszym wykonaniu udana, a dobra obrona pozwalała nam na szybkie wyprowadzenie skutecznych kontr. Druga część spotkania nie była już taka dobra. Zaczęłyśmy się męczyć w ataku, a i obrona zaczęła słabiej funkcjonować. Końcówka była nerwowa, ale trzy punkty są nasze.