Jarosław Hipner (trener Zagłębia): Gratuluję drużyny z Tarnowa wygranego meczu. My słabo zagraliśmy w ataku pozycyjnym, nie mogliśmy się przebić przez obronę gości, nie funkcjonowała gra szybka i atak w drugie tempo. W pierwszej połowie zagraliśmy w miarę dobrze w obronie, bo straciliśmy tylko 13 bramek, ale sami rzuciliśmy ich tylko 11. Nasi bramkarze niestety mijali się z piłką dość mocno, w drugiej połowie Miłosz Byczek, który zdobił krótką zmianę, odbił kilka piłek. Dziś nie mieliśmy chłodnej głowy, doszliśmy na jedną bramkę i zamiast grać konsekwentnie, to oddajemy nieprzygotowane rzuty. Rozegranie też nam dziś nie pomogło, co pokazują same statystyki. Niestety przegraliśmy ważne spotkanie z drużyną, z która sąsiadowała z nami w tabeli.

Marek Marciniak (Zagłębie): Pierwsza połowa obfitowała w wiele walki. W drugiej połowie decydującymi momentami były te, w których Tarnów odskoczył nam na kilka bramek. Doszliśmy rywali, jednak nie udało nam się doprowadzić do remisu. Dwie sytuacje, które mogliśmy wykorzystać na remis, rozegraliśmy źle i goście znów odskoczyli. Na kolejne zniwelowanie strat nie wystarczyło nam czasu i to Tarnów wywozi trzy punkty z Lubina. Trenujemy i walczymy dalej.

Łukasz Kużdeba (Grupa Azoty Unia Tarnów): Bardzo się cieszymy, że wygraliśmy. Każdy potrzebował dziś punktów, ale to my je zdobyliśmy. Przytrafił nam się gorszy moment w drugiej połowie, ale potrafiliśmy szybko się odbić. Ta wygrana na pewno doda nam jeszcze wiary w siebie i pomoże zdobywać kolejne punkty.