Pierwsze starcie tych drużyn zakończyło się naszym zwycięstwem 27:16, a w rewanżu scenariusz był podobny. Choć gospodynie miały nadzieję na bardziej wyrównane spotkanie, początek meczu dawał im tylko chwilowe powody do optymizmu. Po pięciu minutach był remis 2:2, ale z każdą kolejną akcją przejmowaliśmy inicjatywę. Szybkie kontrataki oraz skuteczność w ataku pozwoliły nam sukcesywnie budować przewagę. Po kwadransie wynik brzmiał 9:5, a na pięć minut przed przerwą już 12:7. Koszalinianki próbowały dotrzymać kroku (28. min – 9:12), jednak nie pozwoliliśmy im na więcej. Do przerwy prowadziliśmy 14:9.

Druga połowa to nasza całkowita dominacja. Narzuciliśmy swoje tempo i bezlitośnie wykorzystywaliśmy błędy rywalek. Kwadrans przed końcem meczu prowadziliśmy już 28:14, a na dziesięć minut przed ostatnim gwizdkiem różnica wzrosła do szesnastu trafień (32:16). Ostatecznie wygraliśmy 35:19, potwierdzając naszą dominację i aspiracje mistrzowskie.

Młyny Stoisław Koszalin – KGHM MKS Zagłębie Lubin 19:35 (9:14)

Młyny Stoisław: Klarkowska – Jura, Haric 2 (1/1), Koper 2 (2/3), Szynkaruk, Żmijewska 1, Rycharska 4, Lasek 3, Butumo, Furmanets 5 (0/1), Lemiech 1, Aydin 1.

KGHM Zagłębie: Zima, Maliczkiewicz – Jakubowska 5, Promis 1, Cavo 3, Pankowska 2, Oliveira Fernandes 3, Guirassy 2, Grzyb 1, Janas 3, Przywara 6, Górna 3, Drabik, Weber 3 (1/1), Kochaniak-Sala 3, Matieli.