Miedziowe pierwszą bramkę zdobyły w piątej minucie za sprawą Patrycji Matieli. Wcześniej rzucały tylko miejscowe, a robiły to trzykrotnie. W dziesiątej minucie mieliśmy już remis 4:4, po trafieniu z karnego Adrianny Górnej, a chwilę później Kinga Grzyb dała Miedziowym pierwsze prowadzenie. Perła złapała kontakt, jednak znakomita gra lubinianek, szczególnie w obronie sprawiła, że w dwudziestej minucie było już 9:5. Zespół z Lubelszczyzny zaliczył dobrą końcówkę pierwszej połowy i odrobił straty. Do przerwy, po emocjonujących i ciekawych dwóch mieliśmy remis po 14.

Drugą połowę lepiej zaczęły zawodniczki Metraco Zagłębia, dzięki czemu po upływie pięciu minut rzuciły dwie bramki. Niespełna pięć minut później znów mieliśmy remis. W 40. minucie ze skrzydła trafiła Patrycja Królikowska i Perła była na prowadzeniu. Miejscowe złapały wiatr w żagle i kwadrans przed końcem wygrywały 20:17. Miedziowe zmniejszyły straty, ale ekipa z Lubelszczyzny znów odskoczyła na trzy bramki – 23:20 w 53. minucie. Zawodniczki Metraco Zagłębia złapały kontakt, ale lublinianki znów odskoczyły i utrzymywały 3-bramkowe prowadzenie i właśnie trzema bramkami wygrała Perła pierwszą „Świętą Wojnę” w obecnym sezonie.

MKS Perła Lublin – Metraco Zagłębie Lubin 27:24 (14:14)

MKS Perła Lublin: Gawlik, Besen – Olek, Łabuda 2, Szarawaga, Moldrup 1, Gęga 5, Matuszczyk 3, Królikowska 3, Nocuń, Nosek, Gadzina 3, Blazević 3, Achruk 7.

Metraco Zagłębie Lubin: Maliczkiewicz, Wąż, Zawistowska, Grzyb 6, Galińska, Matieli 4, Noga, Stanisławczyk, Pielesz 4, Buklarewicz 2, Trawczyńska, Hartman, Górna 5, Belmas, Milojević 3, Ważna


Sędziowie: Andrzej Chrzan, Michał Janas.