Lubinianki niezwykle udanie rozpoczęły nowy rok. Miedziowe najpierw rozbiły w pył mistrzynie Polski - Perłę Lublin, a następnie pewnie pokonały EKS Start Elbląg. To sprawiło, że podopieczne Bożeny Karkut są samodzielnym liderem rozgrywek z przewagą dwóch punktów nad KPR-em Kobierzyce i aż siedmiu nad ekipą z Lubelszczyzny.

Tym bardziej zawodniczki Zagłębia będą chciały pójść za ciosem i powiększyć jeszcze swoją przewagę nad resztą stawki. Zadanie nie będzie jednak łatwe. Młyny Stoisław wciąż mają spore szanse na doskoczenie do czołówki i włączenie się do walki o podium. Obecnie ekipa Adriana Struzika traci do Perły Lublin tylko trzy punkty.

Strata ta mogła być mniejsza o dwa „oczka”, jednak koszalinianki w ostatniej kolejce przegrały niespodziewanie po karnych w Chorzowie. Porażka była tym bardziej bolesna, że Młyny prowadziły niemal przez całe spotkanie i to dość wysoko.

- Nie skończyliśmy jeszcze drugiej rundy, jest jeszcze bardzo dużo meczów do końca i każda drużyna, co całkiem zrozumiałe, będzie walczyła w każdym meczu o punkty, tym bardziej u siebie. Koszalin już pokazał zwycięstwem z Lublinem, że jest groźny. Tutaj w meczu z nami też długo walczyły o wyrównany wynik, także nie spodziewamy się łatwego pojedynku, niemniej jednak nieraz sobie tam radziłyśmy i wierzę, że w niedzielę będzie podobnie – mówi Bożena Karkut, szkoleniowiec Zagłębia.

Mecz w Koszalinie odbędzie się w niedzielę o godzinie 13:15. Transmisja w TVP Sport oraz pod adresem https://sport.tvp.pl/51644480/mlyny-stoislaw-koszalin-mks-zaglebie-lubin-pgnig-superliga-kobiet-11-seria