Małgorzata Buklarewicz spędziła w Lubinie cztery sezony. W tym czasie zdobyła z zespołem cztery wicemistrzowskie tytuły, a także dwa krajowe Puchary.

- W barwach Zagłębia Lubin przeżyłam świetne chwile mojej kariery. Mogę się pochwalić zdobyciem czterech srebrnych medali oraz dwóch Pucharów Polski, które zagoszczą na najwyższej półce z trofeami. Cieszę się, że przez te cztery sezony miałam duży wkład w wyniki drużyny. Czas spędzony na boisku mam nadzieję, pokazał mnie z dobrej strony i tak zapamiętają mnie kibice. Chciałabym podziękować kibicom, sztabowi trenerskiemu, pracownikom klubu, działaczom, sponsorom, a także wszystkim zawodnikom, z którymi grałam w barwach Zagłębia. Podczas pobytu w Lubinie czułam się jak w domu, za sprawą dobrej atmosfery w drużynie, jak i zaproszeń ze strony fanów na pyszne pierogi i przetwory z malin. Szczególne podziękowania należą się pewnej rodzinie, która podczas moich wyjazdów, opiekowała się moją psinką „Figą”. Jedyny niedosyt to fakt, że nie udało się zdobyć złotego medalu, a także koniec przygody z Zagłębiem po sezonie którego nie miałam szansy rozegrać do końca. Życzę Zagłębiu zdobycia tegorocznego Pucharu Polski i jeżeli pozwoli mi na to czas na pewno pojawię się na meczach. Na koniec życzę zdrowia dla całego Lubina w tym trudnym czasie – mówi Małgorzata Buklarewicz.

Na szerokie wody rozgrywająca Metraco Zagłębia wypłynęła w Jeleniej Górze, skąd trafiła do niemieckiej Bundsesligi. Za naszą zachodnią granicą była jedną z wyróżniających się zawodniczek drużyny HSG Blomberg-Lippe. Z Niemiec trafiła do Lubina, gdzie reprezentowała miejscowe Metraco Zagłębie przez cztery lata.