Już w dziesiątej minucie o czas dla Miedziowych poprosiła Bożena Karkut. KGHM MKS Zagłębie przegrywało wówczas 1:5 i po prostu źle weszło w mecz. Inna sprawa, że w piotrkowskiej bramce znakomicie radziła sobie Oliwia Suliga, a kolejne bramki zdobywała Justyna Świerczek. W kolejnych minutach mistrzynie Polski zmniejszyły straty, ale na prowadzeniu cały czas była Piotrcovia. Kilkubramkową przewagę gospodyń Miedziowe zniwelowały w samej końcówce pierwszej połowy, którą przegrywały różnicą jednego trafienia.

W drugiej połowie oglądaliśmy wyrównany pojedynek, w którym strzelecki prym po stronie KGHM MKS Zagłębia wiodło trio Kochaniak-Sala – Michalak – Matieli. Po zmianie stron lubinianki wiąż musiały pilnować wyniku, gdyż zawodniczki Piotrcovii nie zamierzały składać broni i prowadziły nawet różnicą dwóch bramek. Pięć minut przed końcem spotkania mieliśmy remis po 24, ale końcówka należała do Miedziowych. Lubinianki rzuciły cztery bramki, tracąc tylko jedną i zwyciężyły na ciężkim terenie w Piotrkowie Trybunalskim. W arcyważnych momentach bramki zdobywała Daria Michalak.

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - KGHM MKS Zagłębie Lubin 25:28 (13:12)

Piotrcovia: Suliga (12/37 - 32 - proc), Sarnecka (0/3) - Świerczek 9, Gadzina 5, Mokrzka 3/3, Polaskova 2, Trbović 2, Grobelna 1, Królikowska 1, Sobecka 1, Waga 1, Schneider, Radushko.

KGHM MKS Zagłębie: Maliczkiewicz (0/10), Zima (5/20 - 25 proc.) - Bujnochova 5/2, Kochaniak-Sala 5, Michalak 5, Matieli 4, Drabik 3/2, Promis 3, Przywara 2, Górna 1, Jureńczyk, Milojević, Pankowska.