Zagłębie ma na swoim koncie 34 punkty, o siedem więcej od swoich dzisiejszych rywalek - Jesteśmy liderem, jesteśmy w czołówce i chcemy cieszyć się tym sezonem, więc chcemy wygrywać z każdym nie tylko na własnym parkiecie, ale i na wyjeździe. Szansa jak najbardziej jest. Wiem, że Lublin to trudny teren i Perła zagra z „nożem na gardle” i na pewno będzie maksymalnie zdeterminowana, co sprawi, że nie będzie to łatwy mecz – mówi Bożena Karkut.

Obie drużyny spotkały się ostatnio dokładnie 3 stycznia. W hali RCS w Lubinie Miedziowe nie dały żadnych szans rywalkom i wygrały bardzo pewnie 29:17 - Bardzo bym chciała, żeby to był mecz podobny do tego, który rozegrałyśmy na początku stycznia. Ale na pewno należy spodziewać się zupełnie innego spotkania. Aby ponownie wygrać z Lublinem i to na jego terenie i trzeba będzie zagrać na najwyższym poziomie od pierwszych do ostatnich sekund – zauważa szkoleniowiec Miedziowych.

Lubianki w piątek odprawiły z kwitkiem Eurobud JKS Jarosław, wygrywając z tym rywalem 32:24 - Cieszę się, ze grałyśmy przed tym spotkaniem mecz z Jarosławiem, bo mogłam wpuścić na parkiet zawodniczki powracające po kontuzjach i urazach, które dzięki temu mogły wejść w rytm meczowy właśnie z myślą o spotkaniu w hali Globus – mówi Bożena Karkut.

Początek meczu Perły Lublin z Zagłębiem Lubin o godzinie 17:00. Mecz transmitowany będzie na antenie i w aplikacji mobilnej TVP Sport, a także na stronie sport.tvp.pl